W niedzielę po godz. 23 straż miejska dostała zgłoszenie o dewastacji samochodów przy ul. Łojewskiej na warszawskim Targówku. Mieszkanka osiedla była zaniepokojona grupą osób, które biegały wokół samochodów. "Na miejscu patrol zastał trzech mężczyzn, przebywających w pobliżu uszkodzonych pojazdów. Strażnicy znaleźli wiatrówkę i pojemniki ze śrutem, porzucone na widok patrolu pod jednym z pojazdów" - poinformował Jerzy Jabraszko ze stołecznej straży miejskiej. Funkcjonariusze policji, którzy przyjechali na miejsce przed godz. 1 w nocy, zabrali sprawców zdarzenia do wyjaśnienia. - Okazało się, że wszyscy trzej zatrzymani byli nietrzeźwi. Dwóch to 25-latkowie, jeden ma 20 lat. Uszkodzili pięć zaparkowanych aut. Właściciele trzech pojazdów złożyli zawiadomienie - poinformowała PAP podkom. Paulina Onyszko z policji na Targówku. Ze wstępnych informacji policji wynika, że mężczyźni strzelali do siebie "dla zabawy" i chowając się za autami, uszkodzili ich karoserie. Policjanci zabezpieczyli wiatrówkę i dwa pudełka z nabojami. W poniedziałek wieczorem mężczyźni maja być przesłuchani. We wtorek prawdopodobnie usłyszą zarzuty.