Jak poinformował w piątek PAP rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak, pożar wybuchł po godz. 1 w nocy przy ulicy Marsa. Płomienie objęły magazyn o powierzchni około 1200 m kw. W akcji gaśniczej uczestniczyło 20 jednostek straży, dogaszanie pożaru trwało całą noc. W magazynie była zgromadzona duża ilość materiałów łatwopalnych, m.in. mebli, antyków oraz sprzęt AGD i RTV. Było duże zadymienie. Strażacy przeszukali pogorzelisko i prowadzą prace rozbiórkowe. "Ratownicy przeszukujący magazyn natrafili na zwłoki mężczyzny, najprawdopodobniej pracownika magazynu" - powiedział Frątczak. Podkreślił, że akcję - poza dużą powierzchnią pożaru i zadymieniem - utrudniała zimowa aura: strażakom zamarzała na mrozie woda, którą trzeba było dowozić. "Od początku tego roku był to jeden z największych pożarów w kraju" - powiedział rzecznik PSP. Poinformował, że od początku tego roku w całym kraju wybuchło ponad 8,1 tys. pożarów, w których zginęło 65 osób, a blisko 500 zostało poszkodowanych.