Chodzi o trzyletnią krowę Murzynkę PL 005116507818 z gospodarstwa Bożeny i Szczepana Wysokińskich i troje cieląt - byczka i dwie krówki, które urodziła 3 maja po południu. Właściciel nie leczył jej dotychczas preparatami hormonalnymi, więc mnoga ciąża była efektem działania sił natury. Do czasu porodu nikt jednak nie spodziewał się, że Murzynka wyda na świat aż troje cieląt. Przypadek z Radomyśli należy do naprawdę rzadkich zdarzeń. Urodzinami krowich trojaczków zainteresował się już prof. Jerzy Żółkowski ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Do Radomyśli mają zjechać naukowcy i studenci. pgl