Obie są w szpitalu. Starsza ma ogólne obrażenia ciała, młodsza przebywa na oddziale ortopedycznym z podejrzeniem złamania kręgosłupa. 38-letni Leszek S. został zatrzymany przez policję I przewieziony na do szpitala na obserwację psychiatryczną. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną tragedii. Do zdarzenia doszło około godz. 13. Według relacji sąsiadów, 79-letnia matka i jej 42-letnia siostra leżały na trawniku przed blokiem wzywając pomocy. Niezrównoważony mężczyzna - Leszek S. - zamknął się w mieszkaniu i odkręcił gaz. Po godz. 14.00 policji udało się wejść do mieszkania i obezwładnić go. Leszek S. ma rentę i jest leczony psychiatrycznie od kilku lat. Sąsiedzi twierdzą, że do tej pory był spokojnym człowiekiem i nikogo nie atakował, ale w ostatnich dniach zachowywał się agresywnie w stosunku do matki. Obie kobiety przebywają w szpitalu. Doznały kilku złamań i ogólnych potłuczeń ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.