W piątek z budynku przy ulicy Wojska Polskiego w Pruszkowie ewakuowano ponad 100 osób. Większość została przeniesiona do lokali zastępczych udostępnionych przez lokalne władze, inne schroniły się u krewnych, bo w dalszym ciągu nie mogą powrócić do swoich mieszkań. - W asyście policjantów oraz powiatowego inspektora nadzoru budowlanego do części klatek mogą wejść mieszkańcy, aby zabrać przedmioty pierwszej potrzeby oraz pozostawione w mieszkaniach zwierzęta. Kolejność została ustalona przez specjalistów z zakresu budownictwa - powiedział w niedzielę PAP Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Informacji niezbędnych dla poszkodowanych mieszkańców udzielają przedstawiciele sztabu zarządzania kryzysowego pod numerami telefonów: (22) 758 44 39, (22) 758 83 15. Do eksplozji doszło w piątek wieczorem w mieszkaniu na czwartym piętrze. W jej wyniku całkowicie zniszczone zostały cztery mieszkania. Kolejne, znajdujące się pod tym, w którym doszło do wybuchu jest poważnie uszkodzone. Uszkodzenia są też w kilku innych mieszkaniach. Z dotychczasowych ustaleń policyjnych pirotechników wynika, że przyczyną wybuchu był gaz. Pożar gasiło 18 jednostek straży pożarnej. Strażacy dogaszają też pojawiające się podczas usuwania gruzu zarzewia ognia.