W niedzielny wieczór policjanci z posterunku w Łącku zatrzymali do kontroli bmw. Za kierownicą pojazdu siedział młody mężczyzna, który na widok funkcjonariuszy zaczął nerwowo się zachowywać - informuje policja. Podczas kontroli, w jego podręcznych przedmiotach, policjanci znaleźli kilka woreczków z zawartością białego proszku, a w plastikowym pudełku po jajku niespodziance - susz roślinny. <a href="https://www.pomponik.pl/plotki/news-robert-lewandowski-wydalo-sie-ile-zarobil-kwota-zwala-z-nog,nId,5448289" target="_blank">SPRAWDŹ: Wydało się, ile zarobił Robert Lewandowski. Kwota zwala z nóg</a> 21-latek był zaskoczony tym, że policjanci odkryli jego skrytkę na marihuanę. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Badanie testerem narkotykowym potwierdziło, że zabezpieczone kilkadziesiąt gramów białego proszku to metamfetamina, a susz to marihuana. W poniedziałek podejrzany usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do trzech lat więzienia.