Pożar wybuchł w jednym z mieszkań i rozprzestrzenił się na poddasze i dach czteropiętrowego budynku. W akcji gaśniczej uczestniczyło 30 wozów strażackich. Nikodem Kiełbowicz z warszawskiej straży pożarnej, który był na miejscu zdarzenia, poinformował, że nikomu nic się nie stało. Przyznał, że akcja była trudna, bo pożar rozprzestrzeniał się w czasie gaszenia pożaru. Wąskie uliczki na osiedlu i zaparkowane samochody utrudniały strażakom dostęp do źródła pożaru. Przyczyny pojawienia się ognia nie są na razie znane. Akcja straży trwa od 16:30.