Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. PGE Turów i Stelmet przystępują do II rudny play off z wyższych pozycji i to na ich parkietach odbędą się ewentualne piąte spotkania, decydujące o awansie do finału. Zgorzelec to lider tabeli po sezonie zasadniczym, Stelmet uplasował się na trzeciej pozycji. Zielonogórski zespół jest jedyną ekipą w najlepszej czwórce, która potrzebowała pięciu meczów, by wyeliminować rywala - Energę Czarnych Słupsk. Najłatwiej (3-0 Polpharmą Starogard Gd.) rozprawił się z przeciwnikiem PGE Turów. Po raz pierwszy od 13 lat w czołowej czwórce ekstraklasy koszykarzy zabraknie zespołu z Trójmiasta. Mistrz Asseco Prokom przegrał 1-3 z Anwilem Włocławek, a Trefl w tym samym stosunku z AZS, zadebiutuje w półfinale. Akademicy dokonali tego, co po raz ostatni udało się 20 lat temu rozstawionemu z siódmym numerem Nobilesowi Włocławek, który okazał się lepszy od "dwójki" - Bobrów Bytom (3-2). W Koszalinie nie zamierzają spocząć na laurach. - Fajnie, że udało się wygrać z wyżej rozstawionym Treflem, ale już praktycznie o tym zapomnieliśmy. Euforia była w niedzielę. Teraz myślimy tylko o półfinale. Mecze play off pokazały, że w tym roku wszystko jest możliwe. Nie sposób porównywać rywalizacji z Treflem i Stelmetem, bo to dwa inne zespoły. Zielona Góra ma bardzo mocny obwód, wiadomo co znaczą Łukasz Koszarek i Walter Hodge. To klasowi zawodnicy, ale nie możemy zapominać o koszykarzach występujących na innych pozycjach. Czarni pokazali, że i taką drużynę można pokonać. Zagramy tak samo jak w ćwierćfinałach, bez obciążenia psychicznego. To plus. Zespół z Zielonej Góry jest pod większą presją. Porażka może ją pogłębić. W tej fazie każde zwycięstwo wyjazdowe jest na wagę złota - powiedział rozgrywający AZS Łukasz Wiśniewski, który nie trenuje od niedzieli z powodu przeziębienia. Reprezentant Polski, który przed rokiem zdobył wicemistrzostwo z Treflem, wierzy, że uda mu się zwalczyć chorobę i wystąpi w niedzielę w pierwszym meczu półfinałowym w Zielonej Górze. - Przyplątał się jakiś wirus po zwycięstwie nad Treflem, gdy mój organizm był bardzo wyczerpany walką, osłabiony. Nawet nie myślę o tym, że niedzielny mecz w Zielonej Górze mógłby się odbyć bez mojego udziału. Wyzdrowieję - dodał. Terminarz półfinałów (do trzech zwycięstw): PGE Turów Zgorzelec (1) - Anwil Włocławek (5) Mecze 11, 13 (w Zgorzelcu), 16 i ew. 18 (we Włocławku) oraz ew. 21 maja w Zgorzelcu W sezonie zasadniczym 3-1 dla PGE (w Zgorzelcu dwa razy wygrał Turów 75:64 i 74:63, a także raz we Włocławku 73:63; Anwil pokonał rywala na własnym parkiecie w I etapie 67:58) Stelmet Zielona Góra (3) - AZS Koszalin (7) Mecze 12, 14 (w Zielonej Górze), 17 i ew. 19 (w Koszalinie) oraz ew. 22 maja w Zielonej Górze W sezonie zasadniczym 2-0 dla Stelmetu (w Zielonej Górze 75:74, w Koszalinie 85:80)