Po raz pierwszy będzie też można oddać zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny. Festiwal - jak mówiła dyrektor wydziału kształtowania środowiska Urzędu Miasta Krakowa Małgorzata Mrugała - ma przypomnieć, że powinniśmy segregować odpady. - Nie zawsze o tym pamiętamy. Żeby nie miało to charakteru edukacji bez przyjemności, festiwal będzie miał formę pikniku, na którym będą atrakcje dla dorosłych i dla dzieci - podkreśliła Mrugała. Na krakowskich Błoniach zbierane będą makulatura, szklane i plastikowe butelki, zużyte baterie i aluminiowe puszki. Za przyniesione surowce będzie można dostać sadzonki krzewów, drzew lub kwiatów oraz drobne upominki - koszulki, kubeczki, czapeczki. Dla dzieci i młodzieży przygotowano zabawy i konkursy. Podczas poprzednich edycji Festiwalu Recyklingu na Błoniach z surowców wtórnych budowane były makiety np. Bramy Floriańskiej ze szklanych butelek czy żaglowca "Santa Maria" Krzysztofa Kolumba z aluminiowych puszek. Tym razem makiety nie będzie, a imprezę połączono z Piknikiem Balonowym "Niebo Otwartej Europy", podczas którego rozegrane zostaną zawody zaliczane do Pucharu Polski i III Międzynarodowego Pucharu Unii Europejskiej. W zawodach wystartuje około 30 załóg z Polski, Wielkiej Brytanii, Litwy, Ukrainy, Czech i Niemiec. Oceniana będzie precyzja lotów, które - jeśli pozwoli na to pogoda - będą się odbywały dwa razy dziennie: rano i późnym popołudniem. W piątek o godz. 21.30 odbędzie się Nocna Gala Balonowa połączona z pokazem laserów. Podczas Festiwalu Recyklingu na krakowskich Błoniach wystąpią Ryczące Dwudziestki, Ania Dąbrowska i Tomek Makowiecki z zespołem. Podczas pięciu poprzednich edycji Festiwalu Recyklingu w Krakowie zebrano ponad 100 ton papieru, ponad 50 ton szkła, prawie 6 ton butelek PET, prawie 3 tony puszek aluminiowych i prawie 4,5 tony baterii. Według danych Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, w Krakowie rocznie wytwarzanych jest 320 tys. ton odpadów komunalnych, co daje ok. 365 kg na jednego mieszkańca. Ponad 30 proc. to odpady biologiczne, 20 proc. stanowi makulatura, a 10 proc. szkło. Odzyskać udaje się tylko ok. 10 proc. odpadów, tymczasem do 2010 r., zgodnie z wymogami Unii Europejskiej, powinniśmy odzyskiwać 35 proc. surowców.