Tort upiekli uczniowie z Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego w Krakowie. Przygotowali też ułożone z piernikowych puzzli herby Krakowa oraz Cechu Cukierników. Uczniom pomagali cukiernicy-profesjonaliści. Do przygotowania tortowego ciasta zużyto: 30 kg mąki, 30 kg cukru pudru i tyle samo masła oraz 600 jajek, 3 kg cukru waniliowego i pół kilograma proszku do pieczenia. Słodki krem wykonano z 20 kg masła, 20 kg gorzkiej czekolady, 15 litrów śmietanki i ponad 7 l rozmaitych alkoholi. Całość przykryło 25kg masy marcepanowej. Tort o wymiarach 2,25 m na 1,25 m ozdobiono flagą Unii Europejskiej, którą otoczyły flagi wszystkich państw członkowskich oraz krajów kandydujących. Jak mówił cukiernik Stefan Przebindowski, najtrudniejsze było upieczenie tak ogromnego tortowego blatu, dlatego złożono go z 10 elementów. Bardzo pracochłonne było też wykonanie puzzli. - Piernikowe ciasto jest nieco twardsze niż normalnie, ale da się zjeść. Najwięcej kłopotów sprawiło nam utrzymanie w ryzach ciasta, tak by elementy puzzli do siebie pasowały. No i wykonanie samych herbów, ale przy trzeciej próbie się udało - mówił Jan Kwiatkowski, cukiernik z Nowej Huty. Jak zapewniała dyrektor szkoły Marta Niebielska -Jaszczyk wszystkie ozdoby są jadalne, o czym pierwszy przekonał się prezydent Krakowa <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jacek-majchrowski,gsbi,2063" title="Jacek Majchrowski" target="_blank">Jacek Majchrowski</a>. Jak przyznał ma słabość do tortów, a ten jest "nie za słodki i wilgotny". Tort podzielono na 2 tysiące porcji i rozdano publiczności. Piernikowe puzzle pozostaną na pamiątkę w Zespole Szkół Przemysłu Spożywczego, który obchodzi w tym roku 45-lecie istnienia. Prezentacja puzzli i tortu była jedną z atrakcji "Dnia z Unią Europejską", zorganizowanego w ramach "Austriackich Dni Europy w Małopolsce".