19-latce nie podobało się, że jej były chłopak nadal ją adoruje. Postanowiła więc ze swoim nowym 17-letnim partnerem dać mu nauczkę. Nastolatkowie zwabili 34-latka w umówione wcześniej miejsce. Tam uderzyli go kilka razy drewnianym kijem w głowę. Nieprzytomnego mężczyznę była dziewczyna z nowym chłopakiem zaciągnęli do lasu w rejonie Makowa Podhalańskiego. Zaniepokojona zniknięciem 34-latka rodzina po kilku dnia zawiadomiła policję. Przy jednym z drzew znaleźli półprzytomnego mężczyznę. Jego stan okazał się na tyle poważny, że został przewieziony do specjalistycznego szpitala w Krakowie. Prawdopodobnie nigdy nie wróci w pełni do zdrowia. Policjanci już po kilku dniach złapali młodych sprawców pobicia. Sąd aresztował ich na trzy miesiące. <a href="https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/maciej-palahicki">Maciej Pałahicki</a> Opracowanie: <a href="https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/magdalena-partyla">Magdalena Partyła</a> <a href="https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-skatowali-i-porzucili-w-lesie-34-latka-bo-przeszkadzal-bylej,nId,4616859" target="_blank">Czytaj na RMF FM</a>