IAU doceniła zaangażowanie Kusiaka w popularyzację astronomii w Polsce i to, że ma on na swoim koncie aż 151 odkrytych komet. Planetoida - nosząca do tej pory oznaczenie (376574) 2013 PA16 - została po raz pierwszy dostrzeżona w 2007 roku przez Rafaela Ferrando z obserwatorium Pla D'Arguines w Castellon (Hiszpania). W 2013 roku obiekt został ponownie odnaleziony przez Polaka, miłośnika astronomii Rafała Reszelskiego. (376574) 2013 PA16 jest planetoidą z pasa głównego, która potrzebuje 3,84 roku na wykonanie jednego obiegu wokół Słońca. Jej średnicę szacuje się na podstawie jasności na około 1,7 kilometra. Ma na swoim koncie aż 151 odkrytych komet Michał Kusiak pochodzi z Żywca. Obecnie jest studentem Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak powiedział, astronomią zaczął interesować się w dzieciństwie, kiedy na antenie TVP emitowano program "Kwant". Pasję umocnił dzięki nauczycielom geografii w gimnazjum i liceum oraz Planetarium Śląskiemu. Kometami zaczął interesować się w latach 1996/1997, gdy na niebie można było podziwiać jasne komety Hyakutake oraz Hale-Bopp. Od tamtej pory zapragnął być odkrywcą obiektu w kosmosie. Obecnie ma na swoim koncie aż 151 odkrytych komet, czego dokonał biorąc udział w międzynarodowym projekcie SOHO Sungrazing Comets. Pierwszą kometę SOHO Kusiak odkrył w 2007 roku, gdy miał 21 lat. Jest też m.in. odkrywcą komety SOHO numer 2000. "Każdy może spróbować własnych sił" - Astronomia jest w zasadzie najbardziej dostępną dziedziną, w której amatorzy mogą zostać odkrywcami. Niekoniecznie trzeba do tego posiadać duży teleskop. W dobie łatwo dostępnego internetu można samemu wziąć udział w ogólnodostępnych projektach edukacyjnych, społecznościowych i naukowych, choćby w dziedzinie komet i planetoid. Dziś każdy może spróbować własnych sił - przekonuje Kusiak. Młody naukowiec sądzi, że w najbliższych latach czeka nas jeszcze wiele kolejnych nowych polskich nazw w kosmosie. Obecnie współpracuje z astronomem amatorem Michałem Żołnowskim, z którym wspólnie badają planetoidy, korzystając z wybudowanego przez Żołnowskiego we Włoszech obserwatorium. Zgłosili 1100 kandydatek na nieznane wcześniej obiekty, z których część - w wyniku dalszych obserwacji - przypuszczalnie zostanie potwierdzona jako nowe odkrycia. Z kolei re-odkrywca nowej "polskiej" planetoidy, Rafał Reszelewski, swoją pierwszą kometę odkrył jako 13-latek, a obecnie także próbuje swoich sił w poszukiwaniach planetoid - z bardzo dobrym skutkiem. Decyzję o nazwaniu planetoidy (376574) Michalkusiak Międzynarodowa Unia Astronomiczna ogłosiła w swoim biuletynie Minor Planet Circular z 16 stycznia 2014 roku.