Budowa i projektowanie urządzenia trwało ponad 3 lata. Robot jest hybrydą - składa się z dwóch części: makro i mikro robota. A całość wygląda jak czteronożny pająk. Część makro ma za zadanie odnaleźć badaną komórkę, cześć mikro - zakończona igłą - przystosowana jest do manipulacji wewnątrz komórki. Urządzenie sterowane komputerowo zajmuje powierzchnie około 3 metrów kwadratowych i jest bardzo ciężkie. Dzięki temu jest odporne na wstrząsy, a jego ruchy mogą być wolne i precyzyjne. Według profesora Tadeusza Uhla, kierownika katedry Robotyki i Mechatroniki AGH, twórcy superrobota, jest to najdokładniejsze urządzenie na świecie stosowane w medycynie molekularnej. Jego przestrzeń robocza, czyli obszar, w którym się porusza, to kilka mikrometrów a rozdzielczość jego ruchów to nanometry. Urządzenie zostało zaprojektowane do manipulacji wewnątrz komórek. Potrafi badać i leczyć komórki, symulować je napięciem nie niszcząc żywej tkanki. W przyszłości może pomóc w walce z rakiem. Robot cieszy się olbrzymi zainteresowaniem, ale by go kupić, trzeba niestety zainwestować kilka milionów złotych. FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");