Niedźwiedzica nie jest agresywna. Wczoraj, kiedy wyszła na żer, zachowywała się spokojnie, nic sobie nie robiąc z przechodzących obok turystów. Pracownicy TPN-u ostrzegają jednak, by zachować ostrożność. Pod żadnym pozorem nie należy próbować też robić zdjęć. Kilka lat temu w tym samym miejscu takie próby zakończyły się dla fotoamatora pobytem w szpitalu. Niedźwiedź wprawdzie go nawet nie tknął, ale tak przestraszył, że uciekając złamał sobie nogę. Pracownicy Parku będą odganiać niedźwiedzicę za pomocą gumowych kul. Taki klaps ma ją nauczyć, że nie warto zbyt blisko podchodzić do ludzi.