Po przegranej końcówce wyrównanej pierwszej partii bochnianie wzięli się ostro do roboty i w drugim secie przytłoczyli rywali. Szczególnie błyszczał aktywny w bloku i ataku Bednarz. Swoją dobrą grę w tej partii przypieczętował asem serwisowym przy piłce setowej. Zdobycie ledwie 17 punktów wyraźnie rozbiło gości, którzy nie zdołali się pozbierać przed początkiem trzeciego seta. Po serwisach Krystiana Kmiecika bochnianie zdobyli 8 punktów z rzędu i już na początku tej partii uciekli rywalom (10:3). Przygnębieni goście przegrali tego seta z dużą stratą (do 12!) i ze spuszczonymi głowami schodzili z parkietu. W kolejnej odsłonie pokazali jednak, że umieją grać w siatkówkę. Najbardziej zacięty set zakończyła dopiero gra na przewagi, rozstrzygnięta na korzyść bochnian, którzy tym samym wygrali całe spotkanie 3:1. [siano]