Jak mówi rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, wczoraj teren przeczesywali policyjni antyterroryści z Krakowa z użyciem wykrywacza metali i to właśnie oni znaleźli jeden z zaginionych granatów. Poszukiwania drugiego trwają. Policja nie informuje, gdzie dokładnie został znaleziony niebezpieczny przedmiot i apeluje, aby mieszkańcy i kolekcjonerzy nie szukali granatu na własną rękę bo, jak mówi Sebastian Gleń, gdy taki granat wybuchnie blisko człowieka, może spowodować obrażenia ciała. Jeśli ktoś jednak znajdzie granat, policja prosi go o pilny kontakt. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura z Nowego Targu. W czasie akcji policjanci z Rzeszowa zlikwidowali profesjonalną plantację marihuany w Witowie. W ramach tego samego śledztwa zlikwidowano podobną plantację w Topórku na Mazowszu. Łącznie zabezpieczonych zostało ponad 2 tysiące krzaków konopi indyjskich oraz 42 kilogramy suszu narkotykowego. Wartość roślin i marihuany oszacowana została na blisko 3 miliony złotych. Policjanci zatrzymali pięć osób w wieku od 37 do 67 lat.