Obecnie nad Krakowem przechodzi nawałnica. Strugi deszczu leją się z nieba wśród piorunów i grzmotów. Opady mogą pogorszyć i tak już nie najlepszą sytuację. Fala kulminacyjna w Krakowie spodziewana jest jutro w południe. Obecnie obraduje wojewódzki sztab antykryzysowy. Czy rzeka zagrozi miastu? To oczywiście będzie zależało od wysokości fali powodziowej. Jednak obecne opady mogą spowodować, że fala będzie bardzo wysoka. Deszcz ma padać nie tylko w samym mieście, ale w całym dorzeczu górnej Wisły. Fala powodziowa będzie przemieszczać się w stronę województwa świętokrzyskiego. Po początkowym spadku poziomu wody, dalsze opady mogą spowodować podniesienie się fali.