Imprezę w Rynku anonsowano jako "superprodukcję" pod tytułem "Lista Millera". "Premier", siedząc w drewnianej klatce na Rynku, odpowiadał na różne pytania, pozował do zdjęć i publicznie odbierał telefony od rożnych osób. W czasie przesłuchania padło wiele ciekawych pytań: Panie premierze, czy miał pan robiony piling? Jak często chodzi pan w kamizelce kuloodpornej? Jak na te trudne pytania odpowiadał sobowtór Millera? Posłuchaj w relacji reportera RMF FM, Witolda Odrobiny: