W ubiegłym tygodniu do Urzędu Miasta Krakowa trafiła przesyłka, w której ktoś skierował groźby karalne w stosunku do prezydenta <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jacek-majchrowski,gsbi,2063" title="Jacka Majchrowskiego" target="_blank">Jacka Majchrowskiego</a>. Do listu dołączono pocisk z pistoletu - poinformowała w poniedziałek "Gazeta Krakowska".Śledczy i magistrat nie udzielają więcej szczegółów w tej sprawie. Jak informuje "Gazeta Krakowska", sprawca miał napisać w liście: "Zagrajmy w grę. Masz 7 dni na ogłoszenie swojej dymisji. W przeciwnym razie ostatni raz widzisz rodzinę. (...) Co wybierasz? Życie czy śmierć".Straż miejska wzmocniła ochronę urzędu - mundurowi stoją m.in. pod wejściem do holu prezydenckiego. Rzecznik magistratu Dariusz Nowak zapewnił w rozmowie z Radiem Kraków, że urząd pracuje normalnie. Według najnowszych informacji RMF FM, policja zatrzymała już mężczyznę, który w anonimie groził Jackowi Majchrowskiemu. Radio Zet donosi z kolei, że autor pogróżek został zatrzymany w Warszawie. Ma 28 lat. Jest przewożony do Krakowa na przesłuchanie.