Wszyscy przypuszczają że małą pobili rodzice. Do szpitala przyniosła Natalkę pielęgniarka środowiskowa, którą zawiadomili sąsiedzi. Kiedy pielęgniarka przyszła do mieszkania, nie było tam rodziców dziewczynki. Małą opiekowała się pijana babcia. Sprawę pobicia wyjaśnia teraz policja i prokuratura. Jeszcze nie udało się znaleźć rodziców Natalki. Po wypisaniu ze szpitala dziecko nie zostanie oddane rodzicom. Na jakiś czas Natalka będzie pod opieką w domu małego dziecka.