Nieobecność chłopca w grupie dostrzegli jego rówieśnicy. Po kilku minutach ratownicy wyciągnęli go z wody. 9-latka przewieziono do Instytutu Pediatrii w Prokocimiu. Jak powiedział lekarz dyżurny, chłopiec jest w stanie krytycznym. Sprawę bada policja i prokuratura. Na razie nadzorujący obiekt działacze Wisły nie chcą udzielać żadnych informacji na temat przyczyn wypadku.