- W tym roku przyszła do nas podobna liczba osób jak rok temu, ale teraz jest więcej ludzi ubogich i potrzebujących. Z posiłku korzystają także zwykli mieszkańcy Krakowa odwiedzający rynek - powiedział Jan Kościuszko, właściciel sieci "Chłopskie Jadło" i pomysłodawca akcji. Na płycie Rynku od strony pomnika Adama Mickiewicza ustawiły się długie kolejki ludzi do wojskowych kuchni polowych, rusztów, na których opiekano pierogi, i furmanek z bułkami. Na stołach znalazły się tradycyjne potrawy wigilijne: zupa z grzybów, kapusta z grochem i grzybami oraz pierogi z kapustą. Był także kompot z suszonych owoców. Posłuchaj relacji krakowskiego reportera <a href="http://www.rmf.fm" target="_blank">radia</a> RMF Grzegorza Nowosielskiego: