Prorektor ds. nauki PK prof. Jan Kazior przypomniał, że naukowcy z krakowskiej uczelni współuczestniczyli w tworzeniu największego projektu CERN - Wielkiego Zderzacza Hadronów. - Udana współpraca owocuje zawarciem porozumienia, które rozszerzy jeszcze pole wspólnych prac badawczych, projektów edukacyjnych i naukowych - zaznaczył. Według władz krakowskiej politechniki, jest ona jedną z pierwszych uczelni w Polsce, które zostały wyróżnione zaproszeniem Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych do zawarcia tak szerokiego porozumienia. Dotąd polskie uczelnie współuczestniczyły tylko w pojedynczych zadaniach, wskazanych przez CERN. Europejska Organizacja Badań Jądrowych zaproponowała Politechnice współpracę w zakresie eksploatacji i przyszłych usprawnień Wielkiego Zderzacza Hadronów oraz przy pracach badawczo-rozwojowych związanymi z projektami nowej fizyki. CERN będzie potrzebowała wsparcia naukowego wykwalifikowanych fizyków, inżynierów i techników w zakresie projektowania, optymalizacji, testowania i kontroli jakości elementów i systemów akceleratora. Pełnomocnik dyrektora generalnego CERN dr Tadeusz Kurtyka zaznaczył, że podpisana umowa jest z jednej strony podkreśleniem i zamknięciem okresu 20-letniej współpracy, podczas której PK miała duży wkład w konstrukcję Wielkiego Zderzacza Hadronów a z drugiej strony rozszerza ją na całą krakowską uczelnię. Do tej pory z CERN współpracował przede wszystkim Wydział Mechaniczny. - Teraz umowa jest szersza obejmuje cała uczelnie i mamy nadzieję, że włączą się też inni specjaliści - podkreślił dr Kurtyka. Według niego, Wielki Zderzacz Hadronów działa obecnie bardzo sprawnie. Efekty jego pracy badają teraz fizycy, którzy skupiają się na analizie jak największej liczby zderzeń cząstek elementarnych. - To służy akumulowaniu dostatecznie dużej statystyki, żeby można było powiedzieć, że przeszukany obszar energii zawiera nowe elementy, cząstki, odkrycia czy też nie - wyjaśnił przedstawiciel CERN.