Awarię miał samolot typu Piper Cub. Jego pilot relacjonował, że musiał lądować, bo tuż po wzbiciu w powietrze zauważył spadek mocy silnika. - Podczas awaryjnego lądowania samolot wyjechał z pasa i uszkodził skrzydło. Nikomu nic się nie stało. Pilot został przebadany przez lekarzy. Nie przerywamy pokazów - powiedział Krzysztof Radwan, dyrektor Muzeum Lotnictwa Polskiego, które organizuje Piknik. Przyczyny zdarzenia wyjaśnia Komisja Badania Wypadków Lotniczych.