Do zatrzymania doszło na początku tygodnia. Zajmujący się sprawą policjanci CBŚ namierzyli samochód, w którym miała być przewożona marihuana. Auto zatrzymano do kontroli na rogatkach Gorzowa. W samochodzie, którym jechało małżeństwo, po przeszukaniu znaleziono pół kg narkotyków. Kolejne 10 kg było w garażu wynajmowanym przez zatrzymanych na terenie miasta. - Z ustaleń policjantów wynika, że narkotyki trafiły do Polski z zagranicy i miały być rozprowadzone na terenie województwa lubuskiego. Wartość zabezpieczonego towaru sięga ponad 300 tysięcy złotych - powiedział Chorąży. Sprawa prowadzona jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp., która wystąpiła do sądu o aresztowanie podejrzanych. Oboje usłyszeli zarzuty posiadania i handlu narkotykami oraz ich przemytu do Polski. Grozi im do 15 lat więzienia. Sąd aresztował małżeństwo na trzy miesiące.