- Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek - powiedziała Anna Smarzak z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej policji w Lublinie. Właściciel posesji przejeżdżał w piątek wieczorem ciągnikiem rolniczym przez podwórko. W pewnym momencie pod koła przyczepki doczepionej do ciągnika wpadł jego syn, 4-letni Mateusz. - Dziecko ze złamaniem podstawy czaszki i obrzękiem mózgu przewieziono do szpitala dziecięcego w Lublinie - dodała Smarzak. Policja sprawdza okoliczności zdarzenia. Od ojca dziecka pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.