Guz żądał miliona złotych odszkodowania za utracone dochody i czterech milionów zadośćuczynienia za krzywdę i straty moralne. Jeśli chodzi o utracone zarobki, sąd wyliczył średnią wcześniejszych dochodów Guza. Uznał, że za ten okres zarobiłby 79 tysięcy. W przypadku zadośćuczynienia za krzywdy i straty moralne, sąd dał 200 tys. zł zamiast 4 mln zł. Sąd przyznał, że krzywdy moralne są niepoliczalne, ale jego zdaniem ta kwota jest adekwatna. Guz się z tym nie zgadza. -To jest kpina, nie wiem, czy śmiać się, czy płakać - mówi. Zapowiada, że będzie się odwoływał od wyroku. Paweł Marzęda został zamordowany w 2007 roku. Młody elektryk, który prowadził warsztat samochodowy, zginął od uderzeń młotkiem. Zabójca zakopał jego zwłoki w lesie. Kiedy zbrodnia wyszła na jaw, przez Lubartów przeszły marsze milczenia. W listopadzie 2012 roku Lubelski Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok 25 lat więzienia dla zabójcy Marzędy, Krzysztofa P. <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/krzysztof-kot">Krzysztof Kot</a> <a href="http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-chcial-5-mln-zl-odszkodowania-za-areszt-dostanie-niecale-300,nId,1424333" target="_blank">CZYTAJ WIĘCEJ NA RMF24.PL</a>