W zamojskiej drużynie zadebiutowało czterech zawodników, w tym dwóch wychowanków AMSPN - Rafał Kycko i Tomasz Demusiak. Młodzi zawodnicy zaprezentowali się całkiem nieźle - Kycko miał kilka ładnych dograń, Demusiak zaś nie popełnił większych błędów w obronie pomimo tego, że nie grał na swojej pozycji - ocenił ich występ Zbigniew Pająk, dyrektor sportowy klubu. Podobnie można ocenić występ pozostałych zawodników Hetmana, jednak niestety nie w przekroju całego spotkania, a co najwyżej pierwszych 60 minut. Dopiero ostatnie dwa kwadranse to dość znaczna przewaga gospodarzy i kilka bardzo dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Na szczęście żadnej z nich nie potrafili wykorzystać, jednak to co wykorzystali wcześniej pozwoliło cieszyć się im ze zwycięstwa. Obie bramki Hetman stracił po stałych fragmentach gry, po indywidualnych i niestety szkolnych błędach. Obu można było zapobiec. Przy drugiej bramce nie popisał się zamojski bramkarz, który piłkę miał już praktycznie w rękach. Przy pierwszej, tez nie był bez winy. Później gospodarze mieli kilka wręcz wymarzonych sytuacji, których nie potrafili zamienić na bramkę. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i nie wskazywała na taki obrót sprawy. Pomimo mocno przemeblowanego składu Hetman grał bardzo konsekwentnie w obronie, nie dopuszczając przeciwników do sytuacji strzeleckich. Pomimo buńczucznych przedmeczowych wypowiedzi na boisku nie było widać, że Świt gra o zwycięstwo. Po pierwszych 45 minutach wynik wciąż pozostawał 0:0, choć wydawało się, że po stronie gości powinna być "jedynka". Po strzale głową debiutującego w Hetmanie Michała Skórskiego piłka odbiła się od wewnętrznej strony poprzeczki i przekroczyła linię bramkową. Tak przynajmniej twierdzili zamojscy zawodnicy. Sędzia był jednak innego zdania i bramki nie uznał. Oprócz tej sytuacji Hetman miał jeszcze dwie inne sytuacje pary Kycko - Fundakowski, po których mógł się pokusić o strzelenie bramki. - Gdyby chłopcy zagrali przez całe spotkanie z taką konsekwencją, jaką prezentowali w pierwszej połowie, mecz powinien zakończyć się remisem. Na pewno ten remis był w naszym zasięgu. Straciliśmy dwie bramki, których nie powinniśmy stracić. W kolejnych meczach powinniśmy zacząć zdobywać punkty. Jeśli zawodnicy będą grali z pełnym zaangażowaniem, to nie powinno być źle - powiedział Zbigniew Pająk. Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Hetman Zamość 2:0 (0:0) Bramki: Gurzęda (49 min), Jagodziński (63 min) Hetman: Prus - Frączek, Grunt, Staszewski, Demusiak - Kycko, Litwiniuk, Skórski, Kaczmarek, Lindner, Fundakowski Żółte kartki: Zjawiński (Ś) - Grunt, Fundakowski (H) Czerwona kartka: Grunt (80 min, druga żółta) Sędziował: Marcin Liana (Bydgoszcz) Pozostałe wyniki I kolejki spotkań: Resovia - OKS 1945 Olsztyn 0:0 Olimpia Elbląg - Wigry Suwałki 1:0 LKS Nieciecza - Okocimski KS Brzesko 3:0 Ruch Wysokie Mazowieckie - Concordia Piotrków Trybunalski 1:1 Pelikan Łowicz - Sokół Aleksandrów Łódzki 2:0 Kolejarz Stróże - Stal Rzeszów 2:0 Jeziorak Iława - Start Otwock 0:1 wald