Mecz toczył się pod dyktando gospodarzy i praktycznie od samego początku widać było, że to właśnie oni będą cieszyć się ze zwycięstwa. Choć były też momenty nerwowe. - Jak dla mnie za dużo było strat w ofensywie. I nie mówi tu o stratach w rozgrywaniu, ale o rzutach na bramkę. Padwa grała z dużym zaangażowaniem, widać było, że chłopaki chcą wygrać i dość łatwo przychodziło im zdobywanie bramek. Ale przychodziły później momenty rozluźnienia i Delta dochodziła na jedną, dwie bramki. I zaczynała się nerwówka, bo trzeba było odskoczyć - ocenia były zawodnik MKS Padwa Zamość Maciej Nazarow. PADWA ZAMOSC - DELTA RADOM 34 - 26 /16 - 13 / Padwa: Piskorski Karol, Krukowski Michał (1), Kapuściński Rafal (4), Karczmarczuk Emil, Kłoda Łukasz (2), Puszkarski Paweł (2), Burdzy Daniel, Mosór Paweł (1), Turczyn Radosław (2), Maziarczyk Piotr (3), Sikora Tomasz, Kłoda Jakub (14), Litwin Patryk, Morawski Damian (5). Najwięcej bramek dla Delty - 6 - zdobył Piotr Rojek. Podopieczni trenera Tomasza Czerwonki zajęli pierwsze miejsce w rozgrywkach III ligi łódzko - warszawsko - lubelskiej i tym samym wywalczyli awans do II ligi. W przyszłym sezonie będą występować w 3. grupie II ligi. wald