BMW, którym jechał 18-latek wraz z 20-latkiem, na prostej drodze zjechało na lewy pas, a potem ścięło słup energetyczny. Mężczyźni wypadli z samochodu. Prawdopodobnie nie mieli zapiętych pasów - zginęli na miejscu. Nie wiadomo, który z nich kierował. Według wstępnych ustaleń policji, przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Ofiary to mieszkańcy powiatu chełmskiego.