Specjalista oceniał inteligencję, stopień wiarygodności i poziom rozwoju dziecka. Już wiadomo, że 10-latka opowiadała przebieg zdarzenia w tzw. niebieskim pokoju składnie i wiarygodnie. Dziś opinię otrzymała Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty. Zeznania dziewczynki są bardzo ważnym elementem śledztwa, bo tylko ona jest naocznym świadkiem i jednocześnie pokrzywdzoną. Prokuratorzy z zeznań matki znali wcześniej przebieg dramatycznych zdarzeń, ale dziecko musiało zostać przesłuchane. Prokuratura nie ujawniła treści zeznań dziewczynki, ale szczegóły, jakie zapamiętała 10-latka, mogą być bardzo pomocne dla śledczych. Dziecko było zaledwie kilkaset metrów od domu, kiedy doszło do ataku. Dziewczynka wracała ze szkoły po lekcjach. Odnalazła ją matka, zaniepokojona tym, że nie dotarła ona jeszcze na miejsce.