Jak poinformował w środę rzecznik policji w Łodzi podinsp. Mirosław Micor, pod koniec ub. roku policjanci ustalili, że na łódzkim rynku narkotykowym pojawiło się nowe źródło zaopatrzenia w heroinę. Rozpracowanie grupy trwało pół roku. Pierwsi trzej handlarze wpadli w ręce policji pod koniec kwietnia. W ostatnich dniach zatrzymano kolejnych sześciu członków gangu w wieku od 23 do 43 lat. Wszyscy to mieszkańcy Łodzi, znani już wcześniej policjantom. Na razie przedstawiono im zarzuty wprowadzenia do obrotu co najmniej 700 g heroiny o wartości ponad 140 tys. zł. W trakcie przeszukań mieszkań użyto psa łódzkich celników szkolonego do wyszukiwania narkotyków. Znaleziono m.in. niewielkie ilości heroiny, telefony komórkowe, przez które kontaktowali się członkowie gangu i zapiski świadczące o handlu narkotykami. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono ponad 27 tys. zł, 6 tys. euro i samochód. Wobec czterech mężczyzn prokuratura złożyła wnioski o zastosowanie aresztu. Według policji sprawa jest rozwojowa i planowane są kolejne zatrzymania.