Wszystko wskazuje na to, że 52-letni kierowca samochodu osobowego, wymusił pierwszeństwo przy skręcie na jadącym z naprzeciwka kierowcy busa, w konsekwencji czego doszło do zderzenia - informuje stacja TVN 24. Dwie osoby, które podróżowały wraz z 52-latkiem, zginęły na miejscu. Poszkodowane zostały także osoby z drugiego samochodu uczestniczącego w zderzeniu. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca zostawił - najprawdopodobniej w szoku - kolegów, auto i uciekł. Ofiary wypadku to dwaj mężczyźni w wieku około 25 i 50 lat. Cztery kolejne poszkodowane osoby, w tym dwoje dzieci, trafiły do szpitala. Zdaniem policji, kierowca w chwili wypadku był trzeźwy.