Do zdarzenia doszło w piątek, 17 lipca, w jednym z bloków przy ul. Krzemienieckiej w Łodzi. Jak podaje "Dziennik Łódzki", mieszkańcy byli przerażeni i wezwali na pomoc Animal Patrol ze Straży Miejskiej w Łodzi. Funkcjonariusze odłowili pająka i umieścili go w plastikowym pudełku z dziurkami. Nie wiadomo, w jaki sposób ptasznik znalazł się w mieszkaniu na czwartym piętrze. Strażnicy miejscy podejrzewają, że prawdopodobnie wszedł przez otwarte okno. Lokatorzy nie słyszeli jednak, aby któryś z sąsiadów hodował w mieszkaniu podobnego pająka. "Ptasznik olbrzymi to drugi co do wielkości pająk świata, większy od niego jest jedynie Theraphosa blondi, czyli ptasznik goliat. Zazwyczaj nie bywa agresywny, jest dość spokojny i nadaje się podobno nawet dla odpowiedzialnych, początkujących terrarystów" - poinformował na swoim profilu na Facebooku Animal Patrol. Po interwencji pająk trafił do do jednego z łódzki sklepów zoologicznych. Ptasznik olbrzymi ma około 10 cm długości, a jego nogi mogą mieć nawet do 30 cm. Naturalnie występuje jedynie w Brazylii.