Mężczyźnie grozi kara do 8 lat więzienia. Jak informuje policja, do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem na terenie 230 hektarowego kompleksu leśnego przy szlaku kolejowym na trasie Koluszki-Tomaszów Mazowiecki. Trzech nastolatków zauważyło mężczyznę, który podpalał poszycie leśne w pięciu kolejnych miejscach dębowego lasu. Na widok nastolatków mężczyzna zaczął uciekać, ale został dogoniony. Powiadomiono straż pożarną i policję. Na szczęście, mimo bardzo małej wilgotności poszycia leśnego, ogniska pożarów zdołano ugasić przed ich rozprzestrzenieniem. W chwili zatrzymania 30-latek miał w organizmie 3 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut, za który grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Zdaniem policji, postawa trójki nastolatków zasługuje na uznanie. Dzięki ich odpowiedzialnej i dojrzałej reakcji nie doszło do tragedii.