Na przykład Amerykanie najchętniej oglądaliby pejzaż z Jerzym Waszyngtonem i hipopotamem. Rosjanie chcieliby mieć pejzaż z postacią biblijną i pracującymi dziećmi. W Polsce zbadano preferencje 800 osób i okazało się, że nasz gust nie odbiega od poziomu światowego. - Właściwie większość nacji opowiada się za obrazem realistycznym, za pejzażem z dużą ilością niebieskiego i zielonego. Tylko Holendrzy nie rezygnując z niebieskiego i zielonego chcieli mieć obraz abstrakcyjny - powiedziała Milada Ślizińska, kurator wystawy, którą od dziś można oglądać w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie. Z badań wynika jednak, że poza Holendrami ludzkość generalnie nie lubi malarstwa abstrakcyjnego. Natomiast najbardziej nielubianym kolorem jest złoty.