Teksty Koltesa stały się już częścią światowej klasyki teatralnej. W Polsce do popularyzacji twórczości autora Walki czarnucha z psami czy Roberto Zucco przyczynili się przede wszystkim Krzysztof Warlikowski i Anna Augustynowicz. Obecnie z "Samotnością pól bawełnianych" mierzy się również młody twórca, autor Formy przetrwalnikowej wg blogów internetowych (Teatr Stary, Kraków), bardzo dobrze przyjętego Versus. W gęstwinie miast Brechta (Teatr Nowy, Kraków) oraz Fragmentów dyskursu miłosnego Barthesa (Teatr Dramatyczny, Warszawa) - Radosław Rychcik. Reżyser interpretuje "Samotność pól bawełnianych" - opowieść o spotkaniu dilera z klientem w odosobnionym zaułku na obrzeżach miasta - jako opowieść miłosną. Ich spotkanie służy transakcji - choć do końca nie wiemy, co będzie jej przedmiotem. Zdaniem reżysera, obaj bohaterowie podejmują nieustanny wysiłek, którego celem jest realne spotkanie, osiągnięcie bliskości, choć przelotne uciszenie dojmującego lęku przed samotnością. Rychcik nazywa swój teatr "teatrem histerycznym", emocjonalnym, teatrem, "który bazuje na skrajnej emocji, w którym widz dostaje po twarzy, ma chwilę przerwy i znów dostaje po twarzy". Wzbudzeniu tak silnych emocji u publiczności służą dodatkowe środki: połączenie gry aktorskiej z transową muzyką wykonywaną na żywo przez zespół Natural Born Chillers oraz z projekcją wideo, zawierającą obrazy odnoszące się do treści dramatu, autorstwa Marty Stoces. Silne emocje i pragnienia, które napędzają bohaterów Koltesa, w tej inscenizacji udzielają się też widowni. Wywołany przez Rychcika szok doskonale wpisuje się w mit życia i twórczości outsidera, buntownika, poety przeklętego - Bernarda-Marie Koltesa. SAMOTNOŚĆ PÓL BAWEŁNIANYCH Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach reżyseria: Radosław Rychcik przekład: Marian Mahor oprawa wizualna: Marta Stoces oprawa muzyczna: Natural Born Chillers obsada: Dealer - Wojciech Niemczyk Klient - Tomasz Nosiński