Jak podaje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żninie Krzysztof Jaźwiński, to kierowca skody fabii, 31-letni Janusz G., mieszkaniec powiatu inowrocławskiego, nie zachował ostrożności. Wyjeżdżał ze stacji paliw "Magnum" przy ul. Dworcowej, włączał się do ruchu (skręcał w prawo) i nie zauważył nadjeżdżającego motocyklisty. Kierowca motocykla "suzuki" Michał P., 19-letni mieszkaniec Żnina, wykonywał w tej chwili manewr wyprzedzania i dlatego nie jechał swoim pasem ruchu. Nie zdążył ominąć ani wyhamować przed białą skodą i uderzył w nią. Jak podaje policja, motocyklista doznał ciężkich obrażeń ciała w postaci złamania obydwu przedramion, urazu lewego kolana i urazu głowy. Został odwieziony do szpitala klinicznego w Bydgoszczy. Kierowca skody także narzekał na bóle głowy i również został odwieziony do szpitala. Kierowca samochodu był trzeźwy, natomiast od motocyklisty została pobrana krew. Wyniki badań na zawartość alkoholu będą znane później. Dochodzenie wyjaśni również szczegółowo, w jaki sposób doszło do wypadku, z jaką prędkością jechał motocyklista oraz czy przed stacją paliw dozwolone jest wyprzedzanie. Niestety w okolicy doszło do jeszcze jednego zdarzenia z udziałem motocyklisty. Zjeżdżając z ul. Skromnej 66-letnia Anna K. ze Żnina w trakcie wyjazdu oplem corsą nie ustąpiła pierwszeństwa Bartoszowi K. motocykliście z Gniezna, który jechał ul. Szpitalną. Doszło do zderzenia, ale - jak twierdzi policja - niegroźnego i w związku z tym zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Autor: Remigiusz Konieczka