Idący korytarzem panowie zobaczyli, jak do jednej z pustych sal wszedł podejrzany mężczyzna. Gdy poszli za nim, zaskoczyli go z cudzym portfelem w ręku. Pacjentom udało się obezwładnić złodzieja, później 34-latkiem zajęli się już policjanci. Zanim usłyszy zarzuty, musi wytrzeźwieć. Jak wykazało badanie, miał prawie 2 promile alkoholu. Tomasz Fenske