- Publiczność przez tydzień obejrzy dwanaście konkursowych przedstawień oraz weźmie udział w licznych imprezach towarzyszących. Spektakle jak zawsze odbywać się będą w dwóch nurtach: dla dzieci i dla dorosłych, a na otwarcie festiwalu zobaczymy przedstawienie adresowane do widzów w każdym wieku, bo historia D'Artagnana i jego kompanów porusza przecież różne pokolenia - powiedział we wtorek Zbigniew Lisowski, dyrektor Teatru Baj Pomorski. "Trzech Muszkieterów" przywiezie do Torunia Divadlo Alfa z Czech. Wśród spektakli dziecięcych na uwagę zasługuje "Król Małp" teatru z Szanghaju. - To pierwsza w naszym mieście okazja do obejrzenia tradycyjnego teatru chińskiego, z jego niezwykłą oprawą, odmiennego zupełnie od tego, do czego przyzwyczaił nas teatr europejski - dodał dyrektor Baja. Tradycyjnym w formie przedstawieniem, adresowanym do maluchów, będzie "Kipkopp" węgierskiego Teatru Kolibri. To radosna opowieść o owadach, których perypetie bliskie są dziecięcym przeżyciom. Nie zabraknie też wielkich, dynamicznych widowisk. Takim jest muzyczna "Pippi Pończoszanka" szczecińskiego Teatru Pleciuga. Pipi jest tu punkrockową bohaterką, osobą pełną zapału, chęci działania i niestereotypową. Przeciwieństwem szczecińskiej inscenizacji będzie "Calineczka" Starego Divadla Nitra ze Słowacji. Zrealizowana w tradycyjnej konwencji lalkowej opowieść o maleńkiej dziewczynce będzie spektaklem subtelnym i kameralnym. Teatr Guliwer pokaże "Jasia i Małgosię". - Piotr Tomaszuk na nowo odczytał tekst Jana Brzechwy i tchnął w niego współczesnego ducha - podkreślił Lisowski. Trzy, różne w konwencji przedstawienia, poza konkursem pokażą gospodarze. Będą to "Podróże Guliwera", "Wschód i zachód słonia" oraz "Kto z Was chciałby rozweselić pechowego nosorożca?". W nurcie spektakli dla dorosłych, jako pierwszy zaprezentuje się holenderski lalkarz i tancerz Duda Paiva z przedstawieniem "Melediction". Ciekawostką będzie również przedstawienie "Pinokio", Teatro del Caretto z Włoch. Baśń Collodiego twórcy zainscenizowali w taki sposób, że stała się ona opowieścią przeznaczoną wyłącznie dla widzów dorosłych. Z kolejną wizytą pojawi się na toruńskim festiwalu Figurentheater Wilde and Vogel z Niemiec, którego przedstawienie na podstawie "Hamleta" zdobyło kilka lat temu Grand Prix festiwalu, a teraz pokaże "Spleen" - widowisko oparte na poezji Baudelaire'a. Do klasyki sięgnął też Opolski Teatr Lalki i Aktora, który pokaże Gombrowiczowską "Iwonę księżniczkę Burgunda", a także szczecińska Placiuga ze spektaklem "Kubuś Fatalista i jego pan". Najświeższym spektaklem będą "Plastynaci" Teatru Wierszalin w reż. Rafała Gąsowskiego, spektakl zajmujący się zjawiskiem przygotowania i wykorzystania zwłok ludzkich do celów artystycznych. Tradycyjnie spektakle oceniać będą dwa grona jurorów: profesjonalne i dziecięce. W ramach festiwalu odbędzie się też szereg imprez towarzyszących: etiudy studentów szkół lalkarskich, prezentacje multimedialne w ramach Akcja. Animacja i warsztaty teatralne z artystami z poszczególnych krajów.