POLSKA | Środa, 19 czerwca 2013 (09:35)
W Sądzie Okręgowym w Katowicach odbyła się rozprawa w sprawie zniszczenia pomnika żołnierzy radzieckich. Zygmunt Miernik przybył do sądu z tortem owocowym twierdząc, że jest cukrzykiem i potrzebuje słodyczy. Funkcjonariusze Straży Sądowej i policji na polecenie sądu nie wpuścili go do sali. Wszedł dopiero wtedy, gdy przekazał tort innej osobie. Na początku czerwca Miernik rzucił tortem w sędzię orzekającą w Warszawie w sprawie Czesława Kiszczaka. Postawiono mu zarzut - dotyczy on dwóch artykułów kodeksu karnego naruszenia nietykalności i znieważenia funkcjonariusza publicznego w związku z wykonywaniem przez niego czynności służbowych.
1 / 8
Adam Słomka i Zygmunt Miernik przed Sądem Okręgowym w Katowicach
Źródło: PAP