Most postawili na początku lat 90. saperzy z tamtejszej jednostki wojskowej. W tej chwili konstrukcja nie nadaje się do użytku. Mieszkańcy pobliskich miejscowości mimo istniejącego zagrożenia korzystają z przeprawy. To jedyna droga na Bolesławiec. - Którędy mamy jeździć? - pytają bezradnie. Co ciekawe, most rozkręcają miejscowi. Okazuje się bowiem, że osoby odpowiedzialne za dewastację są znane większości okolicznych mieszkańców. Cóż, w Świętoszowie wciąż obowiązuje zasada, że lepiej dać się okraść niż zostać uznanym za donosiciela.