Michał M. wraz z towarzyszącym mu 24-letnim mężczyzną został zatrzymany w piątek przez policję na warszawskim Mokotowie. Według relacji radia RMF FM, policjanci podczas patrolu zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na ich widok zaczęli się nerwowo zachowywać. "Zostali zatrzymani, a po wylegitymowaniu się sami wyjęli z kieszeni woreczek z suszem - była to prawdopodobnie marihuana. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani" - pisze RMF FM na swym portalu. U Michała M. policjanci zabezpieczyli 1,5 grama narkotyku; u drugiego z mężczyzn pół grama". Zatrzymanie Michała M. i reakcja polityków Niedługo po doniesieniach rozgłośni w mediach społecznościach pojawił się hasztag #freeMata, apele o zwolnienie rapera i liberalizację prawa. W akcję zaangażowali się m.in. politycy Lewicy, młodzieżówki - Lewicy i Platformy Obywatelskiej oraz działacze społeczni. "#freeMata Sadzić! Palić! Zalegalizować!" - napisał na Twitterze europoseł <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-robert-biedron,gsbi,257" title="Robert Biedroń" target="_blank">Robert Biedroń</a>. "Może to jest ten czas, kiedy (<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-platforma-obywatelska,gsbi,40" title="Platforma Obywatelska" target="_blank">Platforma Obywatelska</a>) poprze wreszcie dekryminalizację posiadania niewielkich ilości marihuany na własny użytek? Jak Pan myśli, Panie Przewodniczący (Donaldzie Tusku)" - zapytała na tym samym portalu posłanka Lewicy <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-anna-maria-zukowska,gsbi,1690" title="Anna Maria Żukowska" target="_blank">Anna Maria Żukowska</a>. Ona także swój post opatrzyła dopiskiem "#freeMata". Podobne apele zamieściły w sieci posłanki Lewicy: Beata Maciejewska i <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-paulina-matysiak,gsbi,1578" title="Paulina Matysiak" target="_blank">Paulina Matysiak</a>. Zatrzymanie Michała M. i dyskusja o depenalizacji marihuany O liberalizację prawa upomniał się także w piątek poseł Konfederacji Artur Dziambor. "1,5 grama marihuany miał przy sobie zatrzymany w nocy #Mata No i wielka afera, bo okazuje się, że raper śpiewający o tym, że pali, rzeczywiście pali. Może to zatrzymanie wywoła dyskusję o pełnej depenalizacji. Państwo utrzymuje dziś gigantyczny czarny rynek, a może zarobić" - zauważył polityk na Twitterze. Lider warszawskiego stowarzyszenia Miasto Jest Nasze Jan Mencwel zwrócił natomiast uwagę, że restrykcyjne prawo antynarkotykowe dotyka bardzo wielu młodych ludzi. "Raper #Mata został w nocy zatrzymany na Mokotowie za posiadanie 1,5 g marihuany. Spędził noc na dołku, grozi mu do 3 lat więzienia... Jest sławny i bogaty, więc się wywinie. Ale wsadzanie młodych ludzi do pierdla za (marihuanę) to absurd. Te przepisy muszą się kiedyś zmienić" - podkreślił Mencwel. "W Holandii za 1 gram marihuany płacisz 10 euro i kulturalnie palisz przy stoliku. W Polsce za 1 gram marihuany możesz trafić na 3 lata do więzienia" - przypomniał z kolei współprzewodniczący Zielonych Przemysław Słowik. Zatrzymanie Maty z reakcją młodzieżówek: To patowładza Za Michałem M. wstawiły się też w piątek młodzieżówki Platformy Obywatelskiej i Lewicy. "Patowładza #freeMata" - napisali na Twitterze działacze Stowarzyszenia Młodzi Demokraci. "1,5 grama marihuany. Tyle wystarczy, by (<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tvp,gsbi,1524" title="TVP" target="_blank">TVP</a> Info) próbowało zrobić z Maty drugiego Pablo Escobara. Trzeba zdecydowanie podkreślić, że każdy pełnoletni obywatel powinien mieć prawo do zapalenia jointa - i o to walczy (Lewica). Sadzić, palić, ZALEGALIZOWAĆ!" - to z kolei post aktywistów Młodej Lewicy. Rzecznik koła Porozumienia Jarosława Gowina, Jan Strzeżek, zorganizował z kolei na Twitterze sondę, w której pyta: "Czy posiadanie marihuany powinno zostać zdepenalizowane?". "freeMata" i apel o zmianę przepisów Postulat złagodzenia przepisów prawa poparli też w piątek niektórzy dziennikarze. "Wódkę można kupić na każdym rogu, a za 1,5 grama marihuany trafiasz do paki. Pora skończyć z tym absurdem. #legalizacja #depenalizacja #free #Mata" - napisał na Twitterze redaktor naczelny pisma "Liberte!" Leszek Jażdżewski. "Zmieńmy przepisy. #Mata" - zaapelował na Twitterze dziennikarz Onetu Janusz Schwertner. Na jego tweet zareagował zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel. "Będziemy zmieniać za każdym razem, gdy #Mata jakieś złamie?" - zapytał poseł Prawa i Sprawiedliwości. Z kolei związany z Solidarną Polską poseł klubu PiS Janusz Kowalski tak skomentował post Schwertnera: "Tak! Popieram zaostrzenie przepisów! Żadnej tolerancji dla narkotyków. Żadnej! #Mata". Raper Michał M. Co grozi artyście za posiadanie marihuany? Według RMF FM, obaj mężczyźni - Mata i jego kolega mają usłyszeć zarzut nielegalnego posiadania narkotyków, za co grozi do 3 lat więzienia. Michał M. jest synem znanego polskiego konstytucjonalisty, prof. Marcina Matczaka. Trzy lata temu zadebiutował utworem "Patointeligencja", w którym opowiedział o życiu warszawskich nastolatków z dobrze sytuowanych rodzin. Od tamtej pory wydał dwie płyty: "100 dni do matury" oraz "Młody Matczak". Zgodnie z art. 62. Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych podlega karze pozbawienia wolności do lat 3, a zaposiadanie znacznej ilości takich środków sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Zatrzymanie Michała M. Co w przypadku "własnego użytku" substancji? W przypadku posiadania środków odurzających lub substancji psychotropowych w ilości nieznacznej, przeznaczonych na własny użytek sprawcy, postępowanie można umorzyć również przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, jeżeli orzeczenie kary byłoby niecelowe ze względu na okoliczności popełnienia czynu, a także stopień jego społecznej szkodliwości.