35-letni mieszkaniec gminy Radomsko w chwili zatrzymania był pijany, miał 1,3 promila alkoholu w organizmie - powiedział Radosław Gwis z łódzkiej policji. Po wytrzeźwieniu mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzuty spowodowania śmiertelnego wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Grozi za to kara do 12 lat więzienia. Do tragedii doszło ok. godz. 3 w nocy na drodze powiatowej w Strzałkowie (powiat radomszczański). Ustalono, że w idącą poboczem grupę czterech młodych mężczyzn wjechał samochód typu kombi, jadący bez włączonych świateł. W wyniku wypadku na miejscu zginęli dwaj mężczyźni w wieku 17 i 21 lat. Do szpitala z obrażeniami ciała przewieziony został 18-latek. Sprawca wypadku nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia. Został ujęty po kilku godzinach, dzięki zapisom z kamer monitoringu okolicznych firm. Tragiczny wypadek także w Łodzi Do kolejnego tragicznego w skutkach wypadku doszło dziś nad ranem na rondzie Broniewskiego w Łodzi. Z nieustalonych dotąd przyczyn w słup trakcyjny wjechało audi A3, którym podróżowało 6 osób - zginął 53-letni kierowca, a pięciu mężczyzn w wieku od 18 do 27 lat zostało rannych. Jako pierwsze informację podało RMF FM. Poinformuj nas o sytuacji na drogach, prześlij zdjęcia! Najświeższe informacje o sytuacji na drogach na Twitterze Sprawdź na bieżąco - utrudnienia na drogach w całej Polsce!