Wiceminister Grzegorczyk mówił, że dotychczasowe, milionowe wynagrodzenia szefów spółek Skarbu Państwa budziły sprzeciw społeczny. Dlatego - jak mówił - celem ustawy jest wyeliminowanie tej patologii. Dodatkowym celem jest racjonalne wynagradzanie prezesów, oparte na systemie motywacyjnym. Wiceminister skarbu zapewniał, że efektem ustawy nie będzie odchodzenie prezesów. Tym bardziej, że dużą część ich wynagrodzeń będą stanowiły premie, a część premiowa wynagrodzeń została zwiększona. Filip Grzegorczyk mówił, że chce odejść od ustalania pensji "w zaciszach gabinetów" na rzecz przejrzystego systemu. Według szacunków Ministerstwa Skarbu, nowe zasady wynagradzania władz spółek Skarbu Państwa mają przynieść około 60 milionów złotych oszczędności rocznie.