Do zdarzenia doszło na dziewiątym piętrze bloku przy ulicy Prałatowskiej 8. Balustrada oderwała się podczas prac konstrukcyjnych prowadzonych na balkonie. - Przyszedł pan i poprawiał nam konstrukcję zabudowy balkonu. Balustrada nagle się oderwała. Ten pan sam nie wie, dlaczego - relacjonowała w rozmowie z reporterem radia RMF FM mieszkanka feralnego lokalu. - Słychać było duży huk. Wypadło też okno - zaznaczyła. Do akcji szybko wkroczyli strażacy i ratownicy. Przy użyciu specjalnego podnośnika udało im się ściągnąć z 9. piętra urwaną betonową balustradę. - Najpierw podwiesiliśmy ją na linach, a potem odcięliśmy i opuściliśmy - relacjonował w rozmowie z reporterem radia RMF FM jeden ze strażaków. Teren pod uszkodzonym balkonem został odgrodzony, żeby nie przechodzili tamtędy ludzie. Kilkusetkilogramowa konstrukcja w każdej chwili mogła runąć. (j) Krzysztof Zasada