Mszą świętą rozpoczęły się w czwartek uroczystości święta polskiego wojska. Uczestniczyli w niej m.in.: zwierzchnik sił zbrojnych prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką i szef MON Tomasz Siemoniak. Obecni są również biskupi ordynariatu polowego prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego, przedstawiciele Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, weterani i kombatanci, harcerze oraz licznie zgromadzeni warszawiacy. - Dziś, w Święto Wojska Polskiego, gromadzimy się na uroczystej liturgii przy ołtarzu Chrystusa, by wspominając zwycięską bitwę z 1920 roku polecać miłosierdziu Bożemu poległych w obronie ojczyzny. Chcemy się także modlić za żyjących weteranów i kombatantów, którzy nie szczędzili krwi, nie ociągali się, ale z pośpiechem udawali się tam, gdzie potrzebowała ich ojczyzna - mówił w homilii biskup polowy WP. Dodał, że katedra nie jest właściwym miejscem do refleksji o strukturach i uzbrojeniu polskiej armii, ale uzasadnione jest stawianie pytań o siłę moralną wojska i o przymioty duchowe żołnierzy, które mogą prowadzić do zwycięstwa. Bp Guzdek podkreślił, że każda wojna jest następstwem katastrofy duchowej. - Kiedy brakuje wystarczającego sprzeciwu wobec tych, którzy uczą nienawiści, kiedy szaleńcy sieją ziarna pogardy wobec ludzi innej rasy, chorych i niepełnosprawnych, przy przerażającej zmowie milczenia, świat stacza się ku przepaści zagłady - wyjaśnił. Zdaniem biskupa dla zapewnienia bezpiecznych granic nie wystarczą właściwe struktury dowodzenia, nowoczesne uzbrojenie i dobrze wyszkolony żołnierz. - Bez czystości serca umysł ludzki często błądzi. (...) Aby temu zapobiec należy kształtować prawe sumienie każdego obywatela, zwłaszcza żołnierza. Należy pochylać się nad jego duszą i kształtować ją tak, aby ten w drugim człowieku zawsze dostrzegał bliźniego. I aby w dobie kultu tymczasowości i względności wszelkich wartości, dochował wierności ideałom, które przyrzekał strzec i bronić ślubując na wojskowy sztandar - podkreślił w homilii. Bp Guzdek zaznaczył też, że w historii Polski wkład w kształtowanie patriotycznych postaw i formowanie sumień wnieśli księża kapelani, którzy zachęcali do poświęcenia i ofiary, stawali w pierwszym szeregu w okopach, jak legendarny ks. Ignacy Skorupka. 15 sierpnia, rocznica zwycięskiej bitwy w wojnie 1920 roku, został ogłoszony świętem Wojska Polskiego w 1923 r. i pozostawał nim do roku 1947. Później dzień wojska obchodzono 12 października, w rocznicę bitwy pod Lenino, by upamiętnić udział w tej batalii dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Od 1992 roku świętem Wojska Polskiego ponownie stał się 15 sierpnia.