polskim dziennikarzom w Brukseli. - Kto przeżyje, żyć będzie!. Obecnie - jego zdaniem - wyjaśnianie ewentualnej współpracy ze służbami PRL "trwa za długo". - Musimy dopracować się szybkiej drogi wyjaśnienia, wytłumaczenia się, i otworzyć wszystko - argumentował. W wywiadzie dla środowego "Le Monde" także prezydent opowiedział się za otwarciem archiwów, jeśli zakwestionuje obecną ustawę lustracyjną. - Trzeba wówczas będzie, abym zaakceptował rozwiązanie, na które dotąd się nie zgadzałem: poprzeć nową ustawę, która doprowadzi do całkowitego otwarcia archiwów komunistycznych służb bezpieczeństwa. Te teczki, te wrażliwe informacje, staną się wówczas własnością publiczną- - powiedział prezydent. Wałęsa wziął udział w uroczystej sesji Parlamentu Europejskiego w Brukseli z okazji 50-lecia europejskiej integracji. Do udziału w niej zaproszono kilkunastu europejskich noblistów z różnych dziedzin, w tym byłego prezydenta. Podczas rozmowy z dziennikarzami Wałęsa wykluczył możliwość współpracy z byłem prezydentem "w obronie demokracji w Polsce", co sugerował w poniedziałek "Dziennik". - Żadna współpraca! Nie planuję współpracy - powiedział Wałęsa. Odnosząc się do zorganizowanej wspólnie z Kwaśniewskim konferencji na Uniwersytecie Warszawskim, która ma się odbyć w przyszłym tygodniu, powiedział, że chodzi o to, by "powiedzieć, jak widzimy sytuację w Polsce, Europie i świecie, każdy ze swojego punktu widzenia". Ewentualne wspólne kroki z Kwaśniewskim Wałęsa dopuszcza w dziedzinie polityki zagranicznej, np. w sprawie sytuacji na Kubie.