Mariusz Błaszczak powiedział, że podczas spotkania z Mattisem usłyszał konkretne propozycje odnoszące się do polskiego projektu stałej bazy amerykańskiej w Polsce. "Usłyszeliśmy pierwsze oceny Pentagonu, posuwamy się w tej sprawie naprzód, ale trzeba podkreślić, że jesteśmy w trakcie pewnego procesu, więc nic nie stanie się nagle" - oświadczył Błaszczak. Szef amerykańskiego resortu obrony, witając polskiego gościa z honorami wojskowymi zapewnił, że Stany Zjednoczone będą "kontynuować wzmacnianie współpracy militarnej z Polską i utrzymywać obecne ścisłe związki z polskimi siłami zbrojnymi". Mattis, zapytany czy popiera polską koncepcję zlokalizowania na stałe bazy wojsk amerykańskich w Polsce, wymijająco odparł, że "jest to sprawa, nad którą my (Polska i Stany Zjednoczone - PAP) wspólnie pracujemy". Szef polskiego resortu obrony po ponad godzinnym spotkaniu dodał, że polska koncepcja stałej obecności sił amerykańskich w Polsce została dobrze przyjęta w Pentagonie. Podobnie jak podczas swoich poprzednich wizyt w Waszyngtonie podkreślił, że polskie starania są procesem, dlatego trudno się spodziewać natychmiastowych rezultatów. Błaszczak: Wspólnym celem jest bezpieczeństwo Wtorkowe spotkanie z Jamesem Mattisem było dopiero drugim spotkaniem roboczym z szefem Pentagonu w celu omówienia inicjatywy zlokalizowania stałej bazy wojsk amerykańskich w Polsce i jest niejako rozwinięciem prac specjalnej polsko-amerykańskiej grupy roboczej. "Naszym wspólnym celem jest bezpieczeństwo - moim bezpieczeństwo Polski, a Stanów Zjednoczonych bezpieczeństwo całego świata" - powiedział Błaszczak. Dodał, że zaprosił amerykańskiego ministra obrony do Polski, a zaproszenie zostało przyjęte. "Nie były jednak jeszcze dyskutowane żadne konkretne terminy" - podkreślił Błaszczak. To piąta wizyta Mariusza Błaszczaka w Waszyngtonie od czasu objęcia stanowiska szefa obrony narodowej. Błaszczak jest także najwyższym rangą przedstawicielem władz polskich, który przyjechał do Waszyngtonu po przeprowadzonych 6 listopada wyborach środka kadencji. "Badaniu atmosfery" w polskich staraniach służyły we wtorek spotkania szefa MON na Kapitolu, gdzie spotkał się m.in. z Jonem Kylem, republikańskim senatorem ze stanu Arizona, który został wybrany do Senatu w miejsce zmarłego latem br. Johna McCaina. Sen. Minister Błaszczak na zakończenie swojego pierwszego dnia spotkań w Waszyngtonie był we wtorek gościem honorowym przyjęcia, wydanego przez prof. Piotra Wilczka ambasadora RP w USA z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Spotkania w Kongresie minister Błaszczak będzie kontynuował w środę - drugiego i ostatniego dnia swojej wizyty w amerykańskiej stolicy. Mattis: NATO kamieniem węgielnym obronności Europy "Uważamy NATO za kamień węgielny pod względem ochrony Europy i w pełni popieramy narody, które w tej kwestii chcą robić więcej." - skomentował Mattis jeszcze przed spotkaniem z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem w sprawie stałej obecności sił amerykańskich w Polsce. <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-angela-merkel,gsbi,1019" title="Angela Merkel" target="_blank">Angela Merkel</a> przedstawiała w Parlamencie Europejskim swoją wizję przyszłości Unii Europejskiej podczas debaty z europosłami i przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem. Kanclerz Niemiec przekonywała m.in. do pomysłu stworzenia "prawdziwej europejskiej armii". "Musimy stworzyć oddziały europejskie. (...). Powinniśmy pracować, by pewnego dnia mieć prawdziwą europejską armię" - zaznaczyła. Jak dodała kanclerz, wspólna europejska armia mogłaby pokazać światu, że wśród państw europejskich nie będzie wojny. Dodała, że taka armia nie byłaby przeciwko NATO i że "nikt nie chce kwestionować klasycznych sojuszy". Zaznaczyła, że powinny istnieć wspólne szkolenia wojskowe.