Jak podał w piątek Urząd, sygnały o podszywaniu się pod pracowników UOKiK wpływają od samych konsumentów. "Z informacji przekazanych przez konsumentów wynika, że telefony wykonują przedstawiciele ubezpieczycieli, aby zawrzeć nową umowę, a także firm odszkodowawczych, pobierających wysokie prowizje" - podkreślił prezes UOKiK Marek Niechciał cytowany w komunikacie Urzędu. UOKiK apeluje, aby z rozwagą podchodzić do takich propozycji i nie podejmować pochopnych decyzji. Warto sprawdzić wiarygodność dzwoniącej osoby, a gdy mamy wątpliwość co do jej tożsamości - powiadomić policję. Podkreśla także, że pracownicy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie występują w imieniu jakiegokolwiek przedsiębiorcy i nie proponują ani zawierania umów, ani ich rozwiązania. Jednocześnie Urząd przypomina, że jeśli ktoś chce rozwiązać umowę ubezpieczenia z funduszem kapitałowym, powinien zwróć uwagę na poziom opłat likwidacyjnych wynikających z decyzji prezesa UOKiK. Bezpłatną pomoc świadczą Rzecznik Finansowy oraz rzecznicy konsumentów, choć w niektórych przypadkach, w sprawach szczególnie skomplikowanych, konieczne będzie skorzystanie z porady profesjonalisty - adwokata lub radcy prawnego - podkreślił UOKiK.